Oszczędność wody to dziś już niemal obowiązek każdego z nas. To bowiem nie tylko kwestia kosztów, ale przede wszystkim naszej troski o środowisko. Każdy z nas, choćby małymi gestami, może dołożyć swoją cegiełkę do lepszego życia. Wystarczy zacząć od drobnych zmian... w łazience.
Świadome działania, nowe nawyki, czy niewielkie zmiany w codziennej rutynie mogą być niezwykle znaczące dla naszej planety. Oszczędzanie wody w gospodarstwie domowym to jedno z takich działań, które – choć niektórym może wydawać się błahe – przekłada się na globalne efekty. Dlatego też z przyjemnością przedstawiamy poniżej kilka wskazówek, dzięki którym nasza łazienka stanie się bardziej wydajna, rachunki przyjaźniejsze, a nasza planeta – wdzięczna.
Czas, który spędzamy oczekując, aż gorąca woda popłynie z naszego prysznica jest nie tylko uciążliwy (marzniemy…), ale przede wszystkim nie służy środowisku. Te kilka chwil przekłada się bowiem na litry zmarnowanej i niewykorzystanej wody. Na szczęście jest sposób, by takiej sytuacji zaradzić. Warto postawić na baterie termostatyczne Roca, które dosłownie w kilka sekund zapewnią przepływ wody w idealnej dla nas temperaturze (nieprzekraczającej 38 stopni). Baterie te można montować na ścianie lub zabudować, wybierając je jednocześnie spośród wielu wzorów. Dla tych, dla których design w łazience odgrywa szczególną rolę, polecamy baterie z serii Roca T-500. To minimalistyczny wygląd, maksymalna funkcjonalność i niezawodność działania.
Perlator to kolejne narzędzie, które umożliwia łatwe i skuteczne oszczędzanie wody. Pozwala on na zmniejszenie jej zużycia nawet o 50 procent. Jak to możliwe? Perlator (inaczej aerator) zbudowany jest m.in. z sitka z drobnymi oczkami, które napowietrza strumień wody, zwiększając jego objętość, przez co sprawia, że podczas mycia rąk czy zębów, zużywamy mniej wody. Dodatkowo perlator kierunkuje strumień wody wyłącznie w pożądanym kierunku, zapobiegając rozpryskom. Strumień jest mocny, ale realnie wody z kranu wypływa mniej. Dziś już znacząca większość baterii posiada zintegrowane perlatory. Roca szczególnie poleca baterie z kolekcji Loft, Atlas i Naia. Każda oryginalna i z charakterem. Każda pasująca do innego wnętrza. Pamiętajcie – oszczędzanie może być piękne. I to dosłownie.
Każde uruchomienia pieca przekłada się na zużycie energii i niestety czasem… na marnotrawstwo wody. Aby zatem uniknąć niepotrzebnego uruchamiania kotła, Roca wyposażyła część swoich baterii umywalkowych w system Cold Start. To technologia, która nie pozwala od razu na włączanie gorącego strumienia, a do uruchamianej domyślnie zimnej wody stopniowo dodawana jest ciepła. Podobnie jak poprzednie rozwiązania Roca, technologia ta pozwala więc dbać o środowisko w zaciszu łazienki, zapobiegając nadmiernemu zużyciu wody i energii. W systemy Cold Start wyposażone zostały najbardziej innowacyjne baterie Roca, w tym te z najnowszej kolekcji ONA. Ta elegancka, ponadczasowa linia o cylindrycznym i wyjątkowo smukłym korpusie, gwarantuje komfort codziennej obsługi. Dostępna w czterech wariantach kolorystycznych, w tym w tak modnych teraz Rose Gold i Titanium Black, daje możliwość indywidualnej aranżacji przestrzeni łazienkowej.
Pozostawienie uruchomionego podczas mycia rąk kranu może zmarnować nawet do sześciu litrów wody. W domu raczej rzadko zdarzy nam się jej nie zakręcić, jednak w łazienkach publicznych takie sytuacje są na porządku dziennym. Dlatego też warto – nie tylko w przestrzeniach ogólnodostępnych – zainstalować baterie elektroniczne wyposażone w czujnik ruchu. Wyłącza on dopływ wody po kilku sekundach. W zależności od potrzeb, Roca ma dla nas w ofercie elektroniczne krany umywalkowe L20 i L70-E, z czujnikiem podczerwieni zintegrowanym w podstawie, lub krany z serii Atlas, z detektorem w wylewce. Aby uruchomić strumień wody bez konieczności dotykania baterii, wystarczy ruch ręką w okolicy czujnika. To rozwiązanie nie tylko redukuje zużycie wody, ale też zapobiega rozprzestrzenianiu się wirusów i bakterii. Co więcej, by zainstalować baterie z wymienionych kolekcji, nie ma konieczności doprowadzenia do nich specjalnej instalacji elektrycznej. Wystarczą po prostu baterie alkaliczne.
Oszczędzamy już w umywalce i pod prysznicem, przyszedł więc czas na toaletę. Miski WC marki ROCA zostały zaprojektowane z myślą o zrównoważonym rozwoju. Wykorzystywane w nich systemy spłukiwania mają za zadanie możliwie najbardziej efektywnie czyścić toaletę, przy jednoczesnym zmniejszaniu objętości wody. Takie rozwiązanie zastosowano m.in. w toaletach z kolekcji GAP. Miska WC GAP Square kompakt Rimless posiada zbiornik WC z regulacją 4/2 oraz 4,5/3l wody. Bezkołnierzową miskę Rimless ponadto bardzo łatwo utrzymać w czystości, ponieważ zapobiega gromadzeniu się trudnego do usunięcia kamienia, dzięki czemu zużycie wody i tu jest mniejsze. Warto więc postawić na zoptymalizowane spłukiwanie. Drobna zmiana, a daje duży efekt.
Jak widać nie trzeba wiele, by z powodzeniem dbać o środowisko. Wystarczą niewielkie zmiany już w łazience, by nasza planeta odpowiedziała nam wdzięcznością. Oszczędzajmy wodę, a wszyscy na tym skorzystamy. My zrobiliśmy swoje. Czas na Was!
